Końcówka bloczków i izolacja.
Data dodania: 2017-05-04
Trochę czasu mineło, udało nam sie wymurowac bloczki, przyszedł czas na najbadziej znienawidzone przeze mnie zajęcie na budowie. MALOWANIE DYSPERBITEM! Masakracja. Brudna i czasochłonna robota, a do tego musi byc pogoda, co by wykwity nie powychodziły ze ściany, a u nas ostatnio cieżko z tą pogodą...
Juz powoli zbliżamy sie do końca. Najgorzej wyjść z ziemi ;) Teraz czekamy na piasek/pospółkę, zasypiemy i jazda z kanalizacją.