Piździernik !
Wiem, że październik! wiem że nie moze być klara, ale do licha czemu taka gisówa latosi?
Plany były duże na sobote ale chwiłka na dworze i całe lumpy trzewiki i ancug mokry, dlatego wszystko szlag trafił!
Przez te gisówe nie było co chapać, więc udało sie aby zabić drzwi garażowe i okno żeby było pomieszczenie na ajzole, klunkry i kasty.
dobrze że mamy miesiąc zapasu, może uda sie za tydzień coś wieńców zalać!